..opublikowałem poniedziałek, 12 lutego 2018 14:11
"W piwnicy wyrosło drzewo".
W drugim odcinku, co ciekawe, kontynuacja wątku magicznego kapelusza - Mnie jednak urzekło co innego: szczególna postawa (nastawienie do życia), prezentowana głównie przez Muminków. Z jednej strony zdawać by się mogło, iż rodzina staje w obliczu katastrofy poważnie zagrażającej ich domowemu ognisku - z drugiej już pierwsza reakcja poszczególnych postaci jest entuzjastyczna (!), jak gdyby z automatu w duchu dostrzegania jasnych stron ("look on the sunny side (of life/things)" - jeden z najnowszych idiomów w Mojej anglojęzycznej bazie).
"- W piwnicy wyrosło drzewo.
- Drzewo? Jak to miło". (Mama Muminka)
Przypomina Mi to o jednej z Moich ambicji, by dbać o prawidłowość tej - tak bardzo pożądanej - właściwej pierwszej reakcji (nierzadko zdarza się bowiem, iż ta potrafi rozminąć się z najwłaściwszą). Stąd w tym odcinku Muminki przekonująco przypomniały Mi o czymś ważnym.
"- Może chcesz trochę wody? Szybko wydaj owoce - uwielbiam gruszki :) " (Mała Mi)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz