GNOME 3 w Ubuntu?

..opublikowałem pewnego majowego popołudnia...

Post na temat:
Nastrój:

Kiedy spojrzeć na standardowy wygląd Ubuntu, tj. obecne jeszcze w wydaniu 10.10 GNOME 2, możemy dojść do wniosku, że nie jest to żadna rewelacja pod kątem oryginalnego konceptu - za to zdecydowanym atutem tego środowiska jest jego szeroka konfiguralność. Jest to jednak mimo wszystko nadal środowisko, które jest dość zbliżone do tego znanego z Windows (co szczególnie widoczne jest w dystrybucji Mint, gdzie GNOME 2 skomponowano jeszcze bardziej "po windowsowemu").

Ubuntu 11.04 przyniosło natomiast "powiew świeżości" w formie Unity - które zamiast kompleksowego, nowego środowiska lepiej zwać "nakładką na GNOME"... Moim zdaniem Unity pojawiło się zbyt wcześnie, w zbyt okrojonej, raczkującej dopiero wersji, z bardzo wąskimi opcjami konfiguracyjnymi (przynajmniej tymi dostępnymi bezproblemowo dla przeciętnego użytkownika). Pomijając jednak ubogość Unity warto pochwalić firmę stojącą za Ubuntu - za wniesienie innowacyjności, jaką Unity w kontekście wysłużonego GNOME 2 ma szansę się stać.

Co jednak o wiele ciekawsze, samo GNOME wyewoluowało "swoją drogą" - do wydania oznaczonego cyferką 3. Podobno praca nad GNOME 3 zajęła twórcom sporo czasu (być może dlatego twórcy Ubuntu nie chcieli czekać na jego premierę, decydując się na własne Unity), spójrzmy jednak na efekt końcowy... który możemy obejrzeć na co najmniej kilku filmikach na oficjalnej stronie projektu lub... doświadczyć z obrazu "live" dystrybucji OpenSUSE lub Fedora.

W tym miejscu zwierzę się - iż wczoraj "na chwilę" zainstalowałem Fedorę 15 beta (oficjalna wersja zostanie opublikowana prawdopodobnie na początku czerwca tego roku) z płyty DVD... dzięki czemu miałem okazję zapoznania się z implementacją GNOME 3, i to - co bardzo miłe - w polskiej wersji językowej. Moja konkluzja? Wystarczy dosłownie kilka chwil spędzonych z GNOME 3 by stwierdzić, iż jest to innowacja "pełną gębą" - dopracowany, kompleksowy produkt, który naprawdę wiele zmienia (całkowicie odświeża Twoje doświadczenie z interfejsem użytkownika Linux), a przy tym wygląda wysoce estetycznie, jest płynnie zanimowane, mamy miłe dla oka, częściowo transparentne "przydymione szkło"... i garść świeżych pomysłów, stanowiących ukłon w stronę usability (użyteczności interfejsu, a więc jego możliwości usprawnienia/przyspieszenia codziennej pracy z komputerem). Do Mnie osobiście GNOME 3 przemawia bardzo mocno... będąc zdecydowanie w Moim guście.

Wczoraj przeczytałem newsa dot. GNOME 3 w Ubuntu... Jak dotąd, GNOME 3 teoretycznie można zainstalować w Ubuntu 11.04, jednakowoż - przynajmniej w Moim wypadku - efekt tego zabiegu jest... opłakany. W żadnym wypadku nie jest to "pełnoprawne" (w pełni funkcjonalne, w pełni dobrze wyglądające, etc.) GNOME 3, jakie widziałem w Fedorze 15 beta. Wygląda raczej, jak bardzo wczesna wersja testowa, która... jest po prostu brzydka.

Wg wspomnianego przeze Mnie newsa, GNOME 3 ma się jednak pojawić w oficjalnych repozytoriach Ubuntu... dla wersji 11.10, na którą poczekamy pół roku (wg Wikipedii premiera przewidziana jest na 6 października 2011). Przyznam, iż jestem sceptycznie nastawiony względem tej informacji: z jednej strony cieszę się, iż GNOME 3 bardziej zbliży się do Ubuntu - z drugiej sama "możliwość" jego instalacji, a nie natywna obecność, budzi wątpliwości. Konkretniej rzecz biorąc, pojawia się pytanie: na ile kompatybilna będzie owa wersja GNOME 3 z samym Ubuntu... oraz na ile "bezbolesna" (bezkonfliktowa) będzie jej instalacja. Jeżeli wszystko poszłoby dobrze, a ubuntowe GNOME 3 nie różniłoby się niczym lub prawie niczym od tego z Fedory - byłbym bardzo zadowolony . Niemniej, dla ciekawości, nie skuszę się dzięki temu do powrotu do Ubuntu, postaram się raczej zainstalować GNOME 3 z ubuntowego repozytorium w Mint... chyba że "gdzieś po drodze" zmienię zdanie .

http://www.omgubuntu.co.uk/2011/04/gnome3-packages-begin-trickling-into-ubuntu-11-10/

Brak komentarzy:

Co o tym sądzisz?

Moje Audycje:

  • Molium (audycja przemyśleniowa - myśli inspirowane literaturą),
  • Źródło Kreacji (rozwój osobisty oraz duchowy, Świadoma Kreacja Własnej Rzeczywistości),
  • Thomas Cafe (porady i ciekawostki z przeróżnych tematów);

Projektuję:

Czytam:

  • "Singapur, czwarta rano" (Marcin Bruczkowski)
  • "Human Devolution: A Vedic Alternative to Darwin's Theory" (Michael A. Cremo)
  • "Ogród Marzeń (Barbara Delinsky)
  • "Gwiazda Pandory - Inwazja" (Peter F. Hamilton)
  • "Fingerprints of the Gods" (Graham Hancock)
  • "Futu.re" (Dmitry Glukhovsky)